Pasta z białej fasoli

Pasta z białej fasoli czyli najlepszy i aromatyczny wegański smalec! Uwielbiam ją! Jest idealna nie tylko jako dodatek do chleba… Zjedz ją w wytrawnym naleśniku z dodatkiem ulubionych warzyw albo na słonym gofrze z dużą ilością świeżej rukoli i kiszonych pomidorów. Pycha!

Składniki: 

  • 200g ugotowanej fasoli albo 1 puszka białej fasoli 
  • 3 – 5 łyżek zalewy/wody z gotowania 
  • 1 duża cebula szalotka albo 2 małe szalotki
  • 1 łodyga świeżego rozmarynu (tylko liście) 
  • 2 ząbki czosnku
  • ¼ łyżeczki mielonego kminku
  • 2 łyżki masła ghee albo oliwy z oliwek  
  • Sól i pieprz do smaku 

Sposób przygotowania: 

  1. *Jeżeli korzystasz z suchego Jasia to zalej fasolę zimną wodą i pozostaw na całą noc aż napęcznieje. 
  2. Ugotuj do miękkości wymoczoną fasolę z dodatkiem 1 łyżki oliwy oraz 2 liści laurowych. Pamiętaj! Aby nie wylewać całej wody z gotowania, pozostaw 5 łyżek w oddzielnym pojemniku. 
  3. Fasola z puszki: fasolę odcedzamy, odstawiamy do miseczki i zachowujemy 5 łyżek wody.  
  4. Kroimy cebule, czosnek oraz same liście rozmarynu w drobną kosteczkę.
  5. Na patelni rozgrzewamy masło ghee i wrzucamy pokrojone w kosteczkę warzywa. Podsmażamy ok.3 min, aż lekko się zarumienią. 
  6. Ugotowaną fasolę albo fasolę z puszki przekładam do miski i widelcem rozgniatam na jednolitą masę. Nie używamy blendera. 
  7. Do powstałej masy dodaje podsmażone składniki. Jeżeli pasta jest za sucha dodajemy stopniowo wodę z zalewy (po 1 łyżce) do uzyskania kremowej i delikatnej konsystencji. 
  8. Do powstałej pasty dodaje mielony kminek, sól i pieprz do smaku. 
  9. Pastę podajemy z chlebem na zakwasie oraz kiszonym ogórkiem albo innym kiszonym warzywem! Pycha! 🙂

*Smalec będzie najsmaczniejszy na drugi albo trzeci dzień! Zatem warto go przygotować wcześniej 

*Ja osobiście wolę ugotować fasolę Jaś – jest smaczniejsza niż ta z puszki 🙂

Cześć, Jestem Kasia

Pasjonatka zdrowego odżywiania, podróży i holistycznego podejścia do życia. Mama najpiękniejszego kwiatuszka.
Certyfikowany specjalista ds. dietetyki (SGGW). Nie jem mięsa. Nie zamierzam Ciebie przekonywać do rezygnacji z ulubionych potraw ale pomogę Ci odkryć „zdrową kreatywność” w kuchni. Jak jeść BEZ TABU żeby być zdrowym.
Tagi:
Udostępnij:

Social Media

Potrzebujesz więcej przepisów?

Prawie 10k subskrybentów

Możesz zrezygnować kiedy chcesz.

Zobacz także

Jedna odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *