
Aromatyczny i mokry pasztet z białej fasoli Jaś. Wegański. Bez mąki. Z dodatkiem suszonej żurawiny i orzechów włoskich. Mój ulubiony pasztet roślinny! 🙂
Bardzo szczegółowo opisałam etapy przygotowania pasztetu zatem nie przeraź się, że nie dasz rady! To bardzo prosty przepis i wyjątkowo smaczny! Naprawdę warto!

Składniki:
- 320g suchej fasoli Jaś* (dodatkowo 2 liście laurowe oraz 1 łyżka oliwy)
- 1 duża i miękka gruszka
- 1 duża cebula szalotka
- 2 duże liście laurowe
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 1 gałązka świeżego rozmarynu (same liście)
- 2 duże ząbki czosnku
- ½ łyżki mielonego kminku
- 1 łyżka suszonego majeranku
- 1 łyżka masła ghee albo oliwy z oliwek
- 20 ml oleju roślinnego np. z pestek winogron, ryżowy, rzepakowy
- 1 łyżka sosu sojowego (opcjonalnie)
- Sól i pieprz do smaku
- 3 garści suszonej żurawiny
- 2-3 garści orzechów włoskich do dekoracji
Sposób przygotowania:
- Fasolę Jaś moczymy w misce z wodą przez całą noc aby napęczniała.
- Następnego dnia w dużym garnku z wodą gotujemy fasolę z dodatkiem 2 liści laurowych oraz 1 łyżki oliwy. Gotujemy do miękkości (ok.2-3h).
- Gruszkę oraz liście rozmarynu moczymy w misce wody z dodatkiem 2 łyżeczki sody przez 3 min. Płuczemy pod bieżącą wodą.
- Obieramy gałązkę rozmarynu i same liście drobno siekamy. Cebulę obieramy i kroimy w plasterki. Czosnek obieramy.
- Gruszkę ścieramy na tarce o grubych oczkach. Zostawiamy razem z sokiem.
- Na dużej i głębokiej patelni (np.wok) rozgrzewamy masło ghee albo oliwę, dodajemy: posiekany rozmaryn, liście laurowe, ziele angielskie, czosnek, cebula – lekko dusimy do momentu aż cebula będzie delikatnie złocista.
- Następnie dodajemy startą gruszkę razem z sokiem oraz sos sojowy (jeżeli posiadasz). Mieszamy całość.
- Dodajemy na patelnie ugotowaną i dobrze odcedzoną fasolę Jaś oraz suszony majeranek. Mieszamy i gotujemy ok. 5-8min na średnim gazie aby całość połączyła się aromatem.
- Zawartość całej patelni przelewamy do blendera o wysokiej mocy. Dodajemy olej.
- Blendujemy na gładką masę.**
- Doprawiamy solą i pieprzem do smaku (ja zrobiłam lekko pikantny i wyszedł super!). Uważamy aby nie przesadzić z przyprawami! Lepiej wolniej i mniej niż później żałować 😉
- Konsystencja pasztetu powinna być jak gęsty grecki jogurt. Jeżeli jest za rzadki dodaj 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Dokładnie wymieszaj.
- Po uzyskaniu gładkiej masy dodajemy suszoną żurawinę i mieszamy łyżką.
- Nagrzewamy piekarnik do 180C (góra/dół)
- Przygotowujemy dwie keksówki (takie na pasztet). Wykładamy papierem do pieczenia.
- Całość masy przekładamy do foremek. Dekorujemy wierzch (przez środek) orzechami włoskimi (lekko dociskamy).
- Na dolnej półce pieczemy pierwsze 15min. Następnie zmieniamy na środkową półkę i pieczemy ok.30-40 min.***
- Upieczony pasztet zostawiamy w zimnym miejscu (najlepiej na całą noc).
*Możesz użyć fasoli Jaś z puszki – ok.620 g. Prawdopodobnie wtedy będzie konieczność dodania 2 łyżek mąki ziemniaczanej (wpierw sprawdź konsystencję).
** Jeżeli używasz Thermomix prawdopodobnie masa ze względu na ciepło będzie „wypychana” do góry zatem należy przemieszać łyżką i blendujemy do skutku aż uzyskamy gładką konsystencję.
***Wierzch lekko się zarumieni (możesz zerknąć delikatnie wyciągając papier z pasztetem czy dół jest podpieczony). Nie nastawiaj się, że pasztet upiecze się jak ciasto drożdżowe czyli brązowy każdy bok! 😉