„Droga Kasiu, mam pewien problem…” czyli Kuchnia Bez Tabu o trądziku
Trądzik to zmora wielu z nas, dlatego specjalnie dla Was Kuchnia Bez Tabu po raz kolejny wgryza się w ten temat. Co powoduje jego występowanie, jakie badania warto wykonać, jaką pielęgnację stosować oraz czy dieta może być w tej sytuacji naszym orędownikiem? Odpowiedź na te i inne pytania poznacie już za chwilę.
Tak naprawdę to temat rzeka zatem postaram się odpowiedzieć najdokładniej jak się da!
Dlaczego mam trądzik?
Przyczyn może być wiele, co więcej łatwo się nakładają: wzmożona aktywność gruczołów łojowych, bakteryjna kolonizacja przewodów wyprowadzających lub ich zatkanie albo nieadekwatna odpowiedź zapalna i immunologiczna organizmu. Istotne znaczenie – aczkolwiek niemożliwe do zmierzenia i dokładnego ustalenia – ma też czynnik genetyczny: jeżeli nasi rodzice zmagali się z uporczywym trądzikiem, to większa jest szansa na ostry aniżeli łagodny przebieg choroby u nas.
No dobrze, ale czy można wskazać konkretne bodźce wywołujące nadczynność gruczołów łojowych?
Nad wydzielaniem łoju sprawują pieczę hormony, produkowane głównie w nadnerczach i gruczołach płciowych. Tym samym wzrost syntezy hormonów może powodować lub zaostrzać zmiany skórne.
Czy nadmiar hormonów powinien mnie martwić?
Nie powinien wzbudzać paniki, raczej czujność 🙂 Ale wizyta u dermatologa, endokrynologa i ginekologa jest koniecznością i gorąco zachęcam, żeby tego nie odkładać! Konsultacja i diagnostyka u lekarza specjalisty może zaowocować rozpoznaniem szeregu różnych stanów: od zespołu policystycznych jajników, poprzez ciążę, na guzach nadnerczy kończąc.
Czyli skoro mam trądzik, to z definicji mam problemy hormonalne?
Absolutnie nie. Odmian trądziku jest wiele i nie wszystkie wymagają interwencji endokrynologa. Zmiany skórne pochodzenia kosmetycznego spowodowane są użyciem zatykających pory kosmetyków takich jak pudry czy róże; trądzik zawodowy dotyka pracowników narażonych na kontakt z olejami, dziegciem lub chlorem; czasami nawet poprawnie zalecone leczenie sterydami, jodem czy witaminą B12 kończy się wystąpieniem z trądzikiem polekowym (powstaje na skutek uczulenia na leki).
A co powoduje zaostrzenie trądziku?
Wzmożone pocenie, zwłaszcza związane ze zmianą klimatu na gorący i wilgotny. Poza tym – stres! Dlatego tak ważne jest znalezienie zdrowych sposobów na jego rozładowanie. Na pogorszenie zmian skórnych wpływa także palenie tytoniu, także miłośników wyskakiwania na dymka gorąco zachęcam do terapii antynikotynowej 😉 Naturalnie zaś trądzik zaostrza się od dwóch do siedmiu dni przed okresem, co ma związek ze zwiększonym zatrzymywaniem wody w organizmie.
Mogłabyś polecić jakąś skuteczną pielęgnację skóry trądzikowej?
Podstawa to oczyszczanie i nawilżanie, dlatego w tych dwóch sferach z pełnym przekonaniem rekomenduję produkty medyczne aniżeli kosmetyki drogeryjne. Skuteczne działanie oczyszczające wykazują preparaty zawierające 1% tymolu lub mentolu i 2% kwasu salicylowego. Warto również poddać się peelingowi leczniczemu, który w przeciwieństwie do najbardziej popularnych kosmetyków opiera się na złuszczaniu chemicznym, a nie mechanicznym. Szukajcie peelingu leczniczego zawierającego hydroksykwasy AHA i BHA, kwas salicylowy, pirogronowy lub glikolowy bądź roztwór Jessnera – pamiętajcie tylko, żeby przed zabiegiem skonsultować się z lekarzem i wykonać próbę uczuleniową!
Codzienny krem do twarzy powinien być lekki, nietłusty, mocno nawilżający i niewysuszający – naturalnym odruchem jest chęć szybkiego zmatowienia łojotokowej skóry, co niestety tylko ją podrażnia i wzmaga zapalenie. Dobry krem powinien mieć konsystencję żelową i zawierać w składzie hydroksykwasy i niskie stężenia mocznika.
A co w kwestii diety? Czy jakieś pokarmy powodują występowanie, zaostrzanie albo przeciwnie ustąpienie trądziku?
Pytania dietetyczne to te, które tygryski z Kuchni Bez Tabu lubią najbardziej 🙂 Spieszę z wyjaśnieniami: wyleczenia trądziku nie da się osiągnąć żadną konkretną dietą, jednak pewne doniesienia naukowe sugerują wpływ niektórych produktów spożywczych na przebieg choroby. Tym samym odpowiednia dieta może nie wyeliminuje całkowicie problemu, ale wraz z farmakoterapią przyspieszy leczenie.
Więc jakie produkty i nawyki żywieniowe działają negatywnie na zmiany trądzikowe?
Przede wszystkim węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym i nadmiar kwasów tłuszczowych omega – 6. Pojedyncze doniesienia sugerują też niekorzystny wpływ nabiału, ze względu na podobny wyrzut insuliny co w diecie wysokoglikemicznej.
Należy więc unikać: mleka i jego przetworów, bobu, dyni, ziemniaków, arbuza, melona, suszonych daktyli, rodzynek, pieczywa pszennego, kaszy jaglanej i jęczmiennej, białego ryżu, płatków kukurydzianych, chipsów, frytek, żelków.
Należy być ostrożnym w spożyciu: oleju kukurydzianego, słonecznikowego, sojowego, rzepakowego i z pestek winogron.
A co wykazuje pozytywne działanie w walce z trądzikiem za pomocą diety?
Szczególnie skuteczna jest dieta obfitująca w kwasy omega – 3, karotenoidy, witaminę E oraz cynk. Substancje te mają korzystny wpływ na kolejno: balans kwasów omega – 6, działanie przeciwzapalne, gojenie ran i metabolizm kolagenu.
Polecam jeść jak najwięcej: ryby z dobrego źródła: makreli, szprotek, śledzia, dorsza, sandacza, ostryg, tuńczyka, brokułów, cykorii, jarmużu, szpinaku, natki pietruszki, marchewek, czerwonej papryki, brzoskwiń, moreli, pomidorów, migdałów, orzechów laskowych, pieczywa pełnoziarnistego, otrębów oraz jajek (należy pamiętać aby nie przekraczać ilości: 1-2 szt. dziennie).
Czy oczyszczanie jelit może dać pozytywne rezultaty w walce z trądzikiem?
Gorąco do tego zachęcam! Zdrowe jelita to zdrowy człowiek, więc z pełnym przekonaniem rekomenduję poddanie się temu cudownemu rytuałowi self – care. Szczegóły całego programu możecie znaleźć TUTAJ >> a więcej o zdrowiu jelit TUTAJ >>. I jeszcze tylko szybka uwaga: bardzo dokładnie obserwujcie się w trakcie wprowadzania produktów; niekiedy konieczne będzie diagnostyka w kierunku nietolerancji i alergii pokarmowych oraz wizyta u dietetyka.
Jeżeli macie więcej pytań – koniecznie dajcie znać w komentarzu, a gwarantuję, że wkrótce najbardziej uporczywy trądzik będzie tylko wspomnieniem.
Dodaj komentarz